Zapisz się do newslettera i zyskaj 5% zniżki na pierwsze zakupy *

SEN KOCI. Czy koty śnią? Kiedy ilość snu naszego kota powinna nas zaniepokoić?

Sen koci.

SEN KOCI. Czy koty śnią? Kiedy ilość snu naszego kota powinna nas zaniepokoić?

Koty,  jak każdy miłośnik tych pięknych futrzaków wie, znaczną część swojego życia przesypiają. Czym więc charakteryzuje się ich sen –
czynność, której nasi ulubieńcy poddają z tak wielką pasją i rozmiłowaniem? Czy koty, jak ludzie, śnią? I kiedy za duża ilość snu kota
powinna zacząć niepokoić właściciela?

Statystycznie.

Dorosły kot przesypia od 12 do 16 godzin na dobę, podczas gdy małe kociątka i koty w podeszłym wieku potrzebują nawet do 20 godzin.
Ilość ta jest zależna od otoczenia, w jakim kot się znajduje, jego chakateru
i natężenia aktywnośći w ciągu dnia, czy stanu zdrowia, a sam sen nie zawsze jest snem głębokim. Przez ponad połowę czasu jest to drzemka, kiedy nasz futrzak
regenuje się i tworzy zapas energii, będąc jednocześnie w pełni świadomy tego co wokół niego się dzieje. Wtedy ma delikatnie otwarte oczy i
poruszają się jego uszy.

I między drzemką a snem głębokim występuje duża różnica co do wyboru miejsca – o ile na drzemkę nadaje się praktycznie każde miejsce, jako
że kot jest w stanie śledzić swoje otoczenie i wyłapywać ewentualne sygnały zagrożenia, to gdy zapada w sen głęboki jest w dużo większej mierze
bezbronny, a czas i sposób jego reakcji mocno się wydłuża i staje się nieadektwatny. Z tego względu kot, gdy w pełni chce się poddać snu, wybiera miejsca
które sam uważa za bezpieczne i bezpieczeństwo jest tutaj dużo ważniejsze niż wygoda – dlatego często możemy zobaczyć, że nasz kot zasypia w
dziwnych miejscach i jeszcze dziwniejszych pozycjach. 

Sen koci. Kiedy ilość snu naszego kota powinna nas zaalarmować
Sen koci. Kiedy ilość snu naszego kota powinna nas zaalarmować.

Temperatura podczas snu.

Kolejną ważną kwestią jest temperatura, warto wiedzieć, że – podczas snu temperatura kota często znacznie spada, dlatego też wybiera on miejsca słoneczne i ciepłe.
I z tego powodu też wiele mruczków wybiera ciało swojego właściciela – jako przestrzeń i bezpieczną i ciepłą.
Jeżeli jednak Twój pupil nie lubi spać na Tobie, nie martw się. Niektóre koty po prostu tego nie lubią. Jeżeli kitek zasypia w Twojej obecności, to już znak, że niewątpliwie Ci ufa i czuje się przy Tobie dobrze i bezpiecznie. Więc nie zdradzaj jego zaufania i go nie budź, ponieważ kot nagle przebudzony ze snu
może doznać szoku, co może źle wpłynąć na jego psychikę i w konsekwencji może doprowadzić do różnych zaburzeń.

Czy koty śnią?

Jest to pytanie, które pewnie niejedna osoba sobie zadaje widząc jak jej kociak podczas snu porusza łapkami, drga i wydaje dźwięki.
A odpowiedź na nie brzmi tak. Koty śnią. Jak inne ssaki, podobne w strukturze i atywnościach mózgu, koty również przeżywają w trakcie snu
głęboką fazę REM, czyli rapid eye movement (szybkiego ruchu gałek ocznych), podczas której dochodzi do przypadkowych i szybkich ruchów gałek ocznych pod
zamkniętymi powiekami. Sny występujące podczas fazy REM są zwykle szczegółowe, realistyczne i obfitujące w emocje.
I istnieje duże prawdopodobieństwo, że jak i u ludzi i kotom sny pozwalają przetrawić i uporządkować informacje zebrane w czasie czuwania,
stworzyć wspomienia i zrozumieć nowe doświadczenia, podczas gdy same treść snu dotyczy wydarzeń i doświadczeń dnia minionego, włączając to ludzi i
inne zwierzęta, z którymi kot żyje.

Sen koci. Kiedy ilość snu naszego kota powinna nas zaalarmować.

Kiedy ilość snu naszego kota powinna nas zaalarmować?

Kiedy ilość snu naszego kota powinna nas zaalarmować?
Kiedy ilość snu naszego kota powinna nas zaalarmować?

Nie  ma  na  tu  jednoznacznej  odpowiedzi  i  jedynym  sposobem  na  wczesne  wykrycie  nieprawidłowości  w  zachowaniu  i  zdrowiu  naszego  kota  jest  bycie  czujnym  i  świadomym  jego  zwyczajów – w jakich godzinach zazwyczaj śpi a w jakich zazwyczaj czuwa? Ile czasu przeznacza dziennie na sen? Jeżeli Twój pupil zaczyna spać dużo więcej lub dużo mniej niż zwykle, może to być sygnałem o jego problemach zdrowotnych i być może potrzebna będzie wizyta u weterynarza.

Udostępnij post

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


pl_PLPolish