Uff, jak gorąco, czyli jak pomóc kotu przetrwać upał.
3 Kocie Przygody2022-06-09T15:08:28+02:00Jeśli w upalny dzień zauważysz, że twój pupil jest osowiały, może to oznaczać przegrzanie organizmu. Spróbuj wtedy zachęcić mruczka do picia. Jeśli świeża chłodna woda nie poprawi jego stanu i kot nadal będzie ospały może oznaczać to udar cieplny. Wtedy jak najszybciej reaguj – przede wszystkim skontaktuj się z lekarzem.
W upały naszemu kotu jest też gorąco!
Lato w pełnym rozkwicie, żar leje się z nieba. Podczas gdy my, ludzie w większości rozkoszujemy się relaksem na rozgrzanym piasku, naszym kotom podczas upału może wcale nie być do śmiechu. Słońce i wysoka temperatura to dla niektórych mruczków prawdziwe zagrożenie. Szczególnie źle upały znoszą kocięta, koci emeryci, zwierzaki otyłe i chore.
Czy koty się opalają?
Owszem, tak! Co więcej, im więcej przebywają na słońcu, tym większe jest prawdopodobieństwo, że może przydarzyć się im poparzenie słoneczne! I nie chodzi tu wyłącznie o rasy bezwłose, jak sfinksy, peterbaldy czy koty elfi. Okazuje się, że każdy mruczek może doznać poparzenia – najszybciej na słońce reagują koty o jasnym umaszczeniu a najłatwiej opalają się delikatne noski i małżowiny uszne. I, podobnie jak u ludzi, poparzenia słoneczne mogą doprowadzić do raka skóry. Warto więc chronić skórę naszych pupili przed zgubnymi skutkami nadmiernego opalania się. Jak? Zaopatrując się w dobre środki ochronne dla wrażliwej kociej skóry. Świetnie w takim przypadku sprawdzi się na przykład naturalne masło regenerujące na łapki i nosek (do dostania u nas w sklepie) – doskonały produkt do pielęgnacji kotów – jest hipoalergiczne, łagodzi podrażnienia, regeneruje, posiada naturalny filtr UV a jego składniki są w 98% pochodzenia naturalnego.
Wody!
Cienia!
I ochłody!
Jeśli temperatury są wysokie, organizm dużo szybciej się odwadnia, w upały trzeba więc zapewnić kotu dużo więcej wody, niż zazwyczaj.
Można na przykład rozstawić dodatkowe miseczki z płynem w różnych miejscach domu, często wymieniając wodę na czystą i chłodną. Lepiej jednak kupić pojemną fontannę do picia, która wodę będzie napowietrzać i na bieżąco oczyszczać (fontanna do kupienia u nas w sklepie).
Przy wysokich temperaturach warto też podawać kotu więcej mokrego jedzenia – zawiera sporo wody – to dodatkowe źródło nawodnienia organizmu.
Warto zorganizować dodatkowe zacienienie w miejscu, w którym kot lubi odpoczywać.
Wentylator też jest świetnym rozwiązaniem, ważne jedynie żeby nie dmuchał bezpośrednio na kota, a jedynie powodował przyjemną cyrkulację powietrza w mieszkaniu.
Jeśli kot jest wychodzący a upały ekstremalne, to w czasie kiedy słońce operuje najmocniej (między 11.00 a 15.00) w ogóle nie należy wypuszczać kota z domu. Oczywiście, będzie płacz i lament, ale przynajmniej nie skończy się poparzeniem słonecznym lub udarem cieplnym.
Spróbuj maty chłodzącej. To świetny wynalazek, który przyniesie kotu ulgę i wytchnienie.
Bardzo dobrym rozwiązaniem są maty LickiMat do podawania smaczków, mokrej karmy. Można je w upały wraz ze smakołykami zamrozić tworząc dłuższą odświeżającą zabawę.
Jeśli nie masz maty, zwilż ręcznik wodą a jeszcze lepiej kup w sklepie spożywczym worek z lodem, owiń go ręcznikiem i pokaż kotu – może będzie chciał poleżeć na takim chłodnym posłaniu.
Spróbuj również wlać wodę do małego baseniku i wrzuć do niego kocie zabawki – dla niektórych futrzaków kąpiel to przyjemność!

A może…lody?
Czemu nie? Koty, podobnie jak my mogą poczuć się lepiej zjadając przyjemnie orzeźwiającego loda o smaku… tuńczyka! Wykonanie jest bardzo proste. Wystarczy wymieszać zalewę z tuńczyka w puszce z wodą (może być w stosunku 1:1), wlać do foremek na domowe lody i po zamrożeniu zaserwować futrzakowi. Zadowolenie gwarantowane! Jeśli tuńczyka brak – wystarczy zamrozić kostki lodu i dać jedną kotu do zabawy. Interesująco grzechocze przesuwana po podłodze, a przy okazji idealnie chłodzi kocie łapki, przez które koty absorbują z otoczenia bardzo dużo ciepła.
Czesz!
Nadmiar futra zatrzymuje ciepło, dlatego codzienne wyczesywanie kota powinno przynieść mu ulgę podczas upałów. Możesz zresztą zauważyć, że w cieplejsze dni kot wylizuje się znacznie częściej, niż normalnie. To właśnie jego sposób na ochłodę – zwilża futerko i pozbywa się nadmiaru grzejącego włosa.
Pielęgnuj i obserwuj.
Jeśli w upalny dzień zauważysz, że twój pupil jest osowiały, może to oznaczać przegrzanie organizmu. Spróbuj wtedy zachęcić mruczka do picia. Jeśli świeża chłodna woda nie poprawi jego stanu i kot nadal będzie ospały, będzie miał wyraźnie ciepłą skórę i pojawią się: dyszenie oraz wymioty, może oznaczać to udar cieplny. Wtedy jak najszybciej reaguj – przede wszystkim skontaktuj się z lekarzem i ustalcie co robić.

Jeszcze jedno – pamiętaj też o bezdomniakach – one również cierpią w upały. Wystaw w cieniu przed domem miseczkę z wodą i regularnie ją wymieniaj na świeżą – może przyniesie ulgę jakiemuś zbłąkanemu futrzastemu przechodniowi.
Dodaj komentarz